O tym, co w trawie piszczy na rynku mobilnym. Relacja z Kongresu Mobilnego
15 kwietnia, na Stadionie Narodowym w Warszawie, odbył się Kongres Mobilny – impreza dedykowana osobom odpowiedzialnym za komunikację mobilną w firmach, a także pasjonatom rynku mobilnego. Event zorganizowany został po raz pierwszy, a wśród 30 prelekcji dominowały zagadnienia związane ze strategiami mobilnymi w firmach i organizacjach, działaniami marketingowymi dla narzędzi mobilnych, a także nowymi technologiami, które tworzone są z myślą o urządzeniach przenośnych. We wspomnianym wydarzeniu miałem okazję uczestniczyć 🙂
Mój pobyt na konferencji rozpoczął się od wystąpienia Piotra Bieguna z firmy Whalla Labs. Tematem prelekcji była „Psychologia aplikacji mobilnych”, gdzie omówionych zostało 6 zasad tworzenia aplikacji. Wspomniane 6 reguł odnosi się do metodologii przyjętej przez Roberta Cialdiniego, autora bestsellerowej książki „Wywieranie wpływu na ludzi”. Prelegent udowadniał, jak wiele aplikacje mobilne czerpią z dziedzin wiedzy, takich jak psychologia. Piotr wspominał również o tym, iż niektóre firmy stosują pewne zasady intuicyjnie, niektóre z kolei – wykorzystują zdobycze nauki i przekładają je na realizację własnych celów biznesowych.
Tematem kolejnej prezentacji, należącej do Marcina Zaremby z firmy Senfino, były zagadnienia, które powinien znać każdy manager odpowiedzialny za produkty i usługi mobilne w firmie. Autor przedstawił dwa główne założenia, które powinny przyświęcać tworzeniu dobrego produktu mobilnego, takie jak: benchmarki oraz wymagania. Jak wspominał Marcin, w przypadku benchmarków nie chodzi jedynie o badanie konkurencji ale o sposób realizacji danej potrzeby np. w ujęciu historycznym. Przewagę buduje się poprzez bycie lepszym o tzw. skalę. W przypadku drugiego założenia: wymagań, powinny one być one bardzo dokładnie określone, jak na przykład: większy koszyk zakupowy, niższy koszt supportu.
Niesłychanie pasjonujące okazało się wystąpienie Piotra Koźniewskiego z 3R Studio. Prezentacja „Quo vadis Augmented Reality? Hipotez kilka” udowaniała, że choć technologia rozszerzonej rzeczywistości jest już znana od kliku lat, to cały czas czeka na maksymalne zainteresowanie ze strony konsumentów. Wystąpienie uświadomiło mi również, jak ważne w projektowaniu produktu jest wsparcie zespołu marketingowego.
O godz. 12 rozpoczęło się wystąpienie Bartłomieja Juszczyka z Adweb zatytułowane: „20 case’ów, których na pewno nie znasz, a które zrobiły zamieszanie w mobile”. Bartłomiej przedstawił aplikacje, które zyskały popularność dzięki świetnemu pomysłowi, ale również właściwemu wsparciu markeringowemu. Pojawiło się dużo elementów edukacyjnych, grywalizacji, a także tematy związane z analizą sentymentalną. Prezentacja pokazała jak ważnym elementem jest marketing w procesie tworzenia oraz wprowadzania aplikacji mobilnych na rynek.
Od 12:30 brałem udział w prezentacji Katarzyny Marciniak z Leroy Merlin Polska: „Merlinus – system i aplikacja mobilna dla Doradców Klienta”. Katarzyna zaprezentowała innowacyjne rozwiązanie technologiczne na przykładzie sieci DIY w Polsce. Dowiedziałem się, że firma Leroy Merlin dość mocno inwestuje w innowacje związane z technologiami mobilnymi. Jak mówiła twórczyni prezentacji, procesy obsługi i sprzedaży stanowią główne płaszczyzny konkurowania, mniej istotne jest natomiast konkurowanie ceną. W tym kontekście firma Leroy Merlin zidentyfikowała potrzebę, aby doradcy spędzali cały dostępny czas z klientem, a nie na wprowadzaniu danych do komputera. Ważne więc było, aby osoba obsługująca mogła wprowadzać dane dotyczące zamówień, razem z klientem. Rozwiązaniem dla poniższego problemu stały się narzędzia mobilne, w których rozwój firma postanowiła zainwestować. Wdrożone narzędzia przyniosły nie tylko sprzedażowe efekty, ale również korzystnie odbiły się na postrzeganiu firmy (PR) oraz zostały pozytywnie odebrane przez pracowników sieci (HR).
O godzinie 14:00 swoje wystąpienie rozpoczął Łukasz Felsztukier z Linteri. W prezentacji „Beacony jako technologia wspierająca omnichannel – teraźniejszość i przyszłość rozwiązań”; Łukasz podkreślił, że największym wyzwaniem dla współczesnych firm jest unifikacja doświadczeń użytkownika we wszystkich kanałach sprzedaży. Ważne jest również to, aby poszczególne kanały nie konkurowały ze sobą, a uzupełniały się. Wymaga to zatem zmian organizacyjnych w firmach. Gdzie w tym wszystkim miejsce na beacony? Otóż wspomiane narzędzia pozwalają zopytmalizować obsługę klienta i usprawnić Customer Experience. Głównym zadaniem beaconów jest obecnie: analityka, personalizacja, komunikacja, nawigacja, integracja danych dotyczących kanałów offline z danymi zbieranymi online, a także ujednolicenie profilu klienta. Dzięki powyższym informacjom, firmy są w stanie przeciwdziałać niekorzystnemu zjawisku showroomingu (produkt oglądamy w sklepie a kupujemy online, co gorsza, u konkurencji). Ciekawym pomysłem wydaje się zintegrowanie beaconów z wereables oraz rozszerzoną rzeczywistością – czekam z niecierpliwością na pierwsze tego typu wdrożenia.
O 14:30 rozpoczęła się prezentacja Arkadiusza Urbana z We like CAPS! – „Świat wielu ekranów”. Arkadiusz przedstawił kilka ciekawych danych dotyczących tego, gdzie i kiedy konsumujemy media na ekranach mobilnych. Z ostatnich badań wynika, iż nadal najpopularniejszym miejscem przeglądania Internetu są: dom, podróżowanie oraz sklep. Co ciekawe, branża mobile rozwija się w Polsce bardzo szybko (jest na drugim miejscu pod względem wielkości sektora w Europie, wg raportu Intela). Problemem natomiast jest to, że wiele stron WWW nie jest gotowych na rozwiązania mobilne, dlatego polskie firmy powinny popracować nad responsywnością swoich stron.
O 15 swoją prezentację rozpoczął Maciej Swoboda z Netizens Digital Innovation House i opowiadał o tym, „Jak rewolucja beaconowa zmieni rynek handlu detalicznego?”. Maciej zaprezentował ciekawe dane z portalu Business Insider, zgodnie z którymi: 75% osób byłoby skłonnych do dokonania zakupu w następstwie interakcji z Beaconami oraz 61% osób, po wdrożeniu beaconów, deklaruje częstrze wizyty w sklepach. Przedstawił również raport, zgodnie z którym 2015 roku rynek beaconów będzie wart 4,4 mld dolarów, a w 2016 już 44,4 miliardy. Jednocześnie firma Samsung pracuje nad rozwiązaniami, dzięki którym możliwe będzie ominięcie potrzeby instalacji aplikacji na smartfona, żeby rozpocząć interakcję z beaconem.
Ostatnia prezentacja miała miejsce o 15:30. Autor prelekcji, Tomasz Woźniak z Future Mind, opowiadał o tym, jak rozwiązania mobilne zmieniły nasze przyzwyczajenia oraz podejście do takich dziedzin życia jak np. rozrywka czy sport. Prelegent wymienił wiele ciekawych przykładów, w których udowadniał, że mobile pozytywnie wpływa m.in. na zainteresowanie sportem wśród Amerykanów. Potrzeba uznania realizowana jest w tym przypadku przez podzielenie się osiągnięciami sportowymi za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Podsumowując, Kongres Mobilny to miejsce warte uwagi dla osób prowadzących działalność w branży e-commerce, ale również dla firm, które, tak jak Apollogic, chcą wprowadzać do oferty produktowej i usługowej innowacyjne rozwiązania. Bardzo ważne jest to, aby dopracować dostępność narzędzi firmy do wersji mobilnych, w przeciwnym razie potrzeby współczesnego konsumenta nie zostaną zrealizowane.Rozwiązań mobilnych nie należy rozważać jedynie w kontekście B2C, ale również B2B – gdzie obecny rynek jest równie duży, a firmy gotowe by wprowadzać innowacje.
Kongres eHandlu – dziękuję! To było bardzo inspirujące wydarzenie 🙂
Autorem relacji jest Szymon Mydlarz – Produkt Menedżer w firmie Apollogic.
- On 23/04/2015
0 Comments