Dzień Kobiet w Apollogic. Poznaj historie ekspertek zaangażowanych w inicjatywy społeczne
Ekspertki pracujące w Apollogic, apoQlar, RapidLab i theBlue.ai cenimy za profesjonalizm, wiedzę, kompetencje, koleżeństwo i chęć niesienia pomocy tym, którzy najbardziej potrzebują wsparcia. Wiele z nich łączy pracę zawodową z realizacją swoich pasji i działalnością charytatywną. Dziś szczególnie chcemy podziękować za Waszą pracę, zaangażowanie i wartości, jakie wnosicie do naszej firmy.
Świętujemy Dzień Kobiet mówiąc głośno o tych z pań, które zmieniają świat na lepsze, angażując się w inicjatywy społeczne, wolontariat i akcje humanitarne.
Jednocześnie pragniemy życzyć naszym koleżankom szczęścia, wytrwałości i energii do działania, wielu możliwości rozwoju na wszystkich płaszczyznach – zawodowej, naukowej i prywatnej, a także poczucia bezpieczeństwa i zdrowia.
Nie pamiętam skąd dowiedziałam się o działalności Fundacji Rak’n’Roll, ale pewnego dnia postanowiłam mocno skrócić włosy i stwierdziłam, że szkoda, aby się zmarnowały. Chwyciłam więc za linijkę, by sprawdzić, czy mam wymagane minimum 25 cm długości. Okazało się, że miałam, więc szybko znalazłam salon współpracujący z fundacją i zmieniłam fryzurę, pomagając innym. Oczywiście z przyczyn technicznych nie można tego robić często. 😉 Akcję powtórzyłam więc dopiero po 4 latach.
Barbara Jaskuła-Janiak
Internal Services Manager
Barbara Jaskuła-Janiak, Internal Services Manager
Nie pamiętam skąd dowiedziałam się o działalności Fundacji Rak’n’Roll, ale pewnego dnia postanowiłam mocno skrócić włosy i stwierdziłam, że szkoda, aby się zmarnowały. Chwyciłam więc za linijkę, by sprawdzić, czy mam wymagane minimum 25 cm długości. Okazało się, że miałam, więc szybko znalazłam salon współpracujący z fundacją i zmieniłam fryzurę, pomagając innym. Oczywiście z przyczyn technicznych nie można tego robić często. 😉 Akcję powtórzyłam więc dopiero po 4 latach.
Dla mnie oddawanie krwi nie jest niczym niesamowitym. Zwykła rzecz. Od dziecka wiedziałam, że mam grupę, która kwalifikuje mnie jako ,,uniwersalnego dawcę” i że będę chciała się nią w przyszłości dzielić. Tym bardziej, że w mojej rodzinie jest to niejaka tradycja – oddajemy krew, bo dla nas to tylko 450 ml, a dla kogoś może to znaczyć ,,być albo nie być”. Pierwszy raz udałam się do punktu krwiodawstwa z okazji osiemnastych urodzin i wtedy też zapisałam się do bazy dawców szpiku, do czego również zachęcam.
Hanna Klimczak
Office Manager
Hanna Klimczak, Office Manager
Dla mnie oddawanie krwi nie jest niczym niesamowitym. Zwykła rzecz. Od dziecka wiedziałam, że mam grupę, która kwalifikuje mnie jako ,,uniwersalnego dawcę” i że będę chciała się nią w przyszłości dzielić. Tym bardziej, że w mojej rodzinie jest to niejaka tradycja – oddajemy krew, bo dla nas to tylko 450 ml, a dla kogoś może to znaczyć ,,być albo nie być”. Pierwszy raz udałam się do punktu krwiodawstwa z okazji osiemnastych urodzin i wtedy też zapisałam się do bazy dawców szpiku, do czego również zachęcam.
Trzy lata temu moi koledzy z Apollogic – Tomek Ostrowski i Piotr Ożga – zapoczątkowali zbiórkę funduszy i środków rzeczowych dla podpoznańskiego schroniska dla zwierząt – Przytuliska u Wandy. Pomoc finansowa i materialna na rzecz psów i kotów stała się naszą coroczną tradycją. Od dwóch lat sama angażuję się w tę akcję i razem z grupą ochotników zawozimy dary potrzebującym czworonogom. Najprzyjemniejszym elementem takiej wyprawy jest wyprowadzanie na spacer ochoczo merdających ogonem psów. Obcowanie z nimi jest dla mnie czystą przyjemnością, więc nigdy nie miałam poczucia, że działam charytatywnie i wkładam w to dużo wysiłku – jest to wręcz naturalne. Każdemu polecam dołożenie swojej cegiełki do tej inicjatywy, dołączenie do nas i odwiedzenie jednego z przytulisk podczas tegorocznej edycji akcji.
Magdalena Bor
HR Manager
Magdalena Bor, HR Manager
Trzy lata temu moi koledzy z Apollogic – Tomek Ostrowski i Piotr Ożga – zapoczątkowali zbiórkę funduszy i środków rzeczowych dla podpoznańskiego schroniska dla zwierząt – Przytuliska u Wandy. Pomoc finansowa i materialna na rzecz psów i kotów stała się naszą coroczną tradycją. Od dwóch lat sama angażuję się w tę akcję i razem z grupą ochotników zawozimy dary potrzebującym czworonogom. Najprzyjemniejszym elementem takiej wyprawy jest wyprowadzanie na spacer ochoczo merdających ogonem psów. Obcowanie z nimi jest dla mnie czystą przyjemnością, więc nigdy nie miałam poczucia, że działam charytatywnie i wkładam w to dużo wysiłku – jest to wręcz naturalne. Każdemu polecam dołożenie swojej cegiełki do tej inicjatywy, dołączenie do nas i odwiedzenie jednego z przytulisk podczas tegorocznej edycji akcji.
W czasie trwania studiów działałam w Studenckim Stowarzyszeniu Aktywności Kulturalnej, gdzie m.in. organizowałam jednodniowe wycieczki dla szkół licealnych, podczas których uczniowie mieli okazję zwiedzać poznańskie instytucje kulturalne, a później spędzić wspólnie czas przy słodkim poczęstunku i filmowym seansie. Wspieram również w działaniach charytatywnych mojego tatę, który jest wielokrotnym Motoparalotniowym Mistrzem Polski i Świata. Loty z nim są często wystawiane na charytatywnych aukcjach, a on sam jest zapraszany na różne pokazy i wydarzenia. Jestem jego tłumaczem, wsparciem i obsługą techniczną. Powiem Wam, że radość dzieci, którym zrzuca się cukierki z nieba, jest bezcenna. ? Gdy mogę, wspieram znajomych, których bliscy chorują – udostępniam informacje o aukcjach i zbiórkach oraz sama przeznaczam na ten cel co jakiś czas chociaż drobne kwoty. Co roku wpłacam również pieniądze na WOŚP oraz oddaję niepotrzebne mi już ubrania potrzebującym. To takie moje małe dobroczynne cegiełki. ?
Marlena Walkowiak
Delivery Manager
Marlena Walkowiak, Delivery Manager
W czasie trwania studiów działałam w Studenckim Stowarzyszeniu Aktywności Kulturalnej, gdzie m.in. organizowałam jednodniowe wycieczki dla szkół licealnych, podczas których uczniowie mieli okazję zwiedzać poznańskie instytucje kulturalne, a później spędzić wspólnie czas przy słodkim poczęstunku i filmowym seansie. Wspieram również w działaniach charytatywnych mojego tatę, który jest wielokrotnym Motoparalotniowym Mistrzem Polski i Świata. Loty z nim są często wystawiane na charytatywnych aukcjach, a on sam jest zapraszany na różne pokazy i wydarzenia. Jestem jego tłumaczem, wsparciem i obsługą techniczną. Powiem Wam, że radość dzieci, którym zrzuca się cukierki z nieba, jest bezcenna. ? Gdy mogę, wspieram znajomych, których bliscy chorują – udostępniam informacje o aukcjach i zbiórkach oraz sama przeznaczam na ten cel co jakiś czas chociaż drobne kwoty. Co roku wpłacam również pieniądze na WOŚP oraz oddaję niepotrzebne mi już ubrania potrzebującym. To takie moje małe dobroczynne cegiełki. ?
Od kilku dobrych lat jestem związana z fundacją działającą na rzecz zwierząt – Viva!
Jako wolontariuszka wspieram organizację kampanii edukacyjnych oraz innych wydarzeń okolicznościowych takich jak akcje uliczne, pokazy filmowe i kulinarne mające na celu promowanie diety roślinnej i praw zwierząt. Jeśli tylko czas pozwoli staram się także wspierać okoliczne schroniska poprzez wychodzenie na spacer z czworonożnymi podopiecznymi czy organizację zbiórek. ?
Natalia Stępniak
Konsultantka Business Intelligence
Natalia Stępniak, Konsultantka Business Intelligence
Od kilku dobrych lat jestem związana z fundacją działającą na rzecz zwierząt – Viva!
Jako wolontariuszka wspieram organizację kampanii edukacyjnych oraz innych wydarzeń okolicznościowych takich jak akcje uliczne, pokazy filmowe i kulinarne mające na celu promowanie diety roślinnej oraz propagowanie idei ochrony środowiska. Jeśli tylko czas pozwoli staram się także wspierać okoliczne schroniska poprzez wychodzenie na spacer z czworonożnymi podopiecznymi czy organizację zbiórek.
Chętnie wspieram akcje charytatywne w formie darowizn i działam na rzecz lokalnej społeczności, oferując starszym sąsiadom pomoc w robieniu codziennych zakupów. Wsparcie nie musi być wyłącznie instytucjonalne i udzielane w ramach większego stowarzyszenia. Każdy może pomagać indywidualnie osobom ze swojego najbliższego otoczenia, do czego wszystkich gorąco zachęcam.
Aleksandra Jankowska
CRM Manager
Aleksandra Jankowska, CRM Manager
Chętnie wspieram akcje charytatywne w formie darowizn i działam na rzecz lokalnej społeczności, oferując starszym sąsiadom pomoc w robieniu codziennych zakupów. Wsparcie nie musi być wyłącznie instytucjonalne i udzielane w ramach większego stowarzyszenia. Każdy może pomagać indywidualnie osobom ze swojego najbliższego otoczenia, do czego wszystkich gorąco zachęcam.
- On 08/03/2022
0 Comments